Nossa, nossa..
Kolejna udana 18 za nami ! Haniuu, było super ! ;** ( choć nieco zaskakująco )
teraz czas i na mnie.. to już za tydzień? coo ?! juuż ?! niee.. nie wierzę.
jak ten czas leci..
jazdy - Częstochowo strzeż się, przybywam !
tyle się dzieje, że aż nie wiem co napisać..
Święta, święta, karp już przygotowany ! xD
jak to ludzie potrafią zaskakiwać.. kolejny raz. ja się już chyba pogubiłam, ale nic nie mówię.. nie rozumiem, po co, dlaczego, przecież nie tak miało być..
przemilczę niektóre sprawy, dla świętego spokoju.
Będzie, co będzie, prawda dziewczyny? ;)
biegnę.. niczym się już nie przejmuję. Ale mimo wszystko trzymam kciuki..
"wiarę tę naiwną w to, że wszystko uda się wciąż w sobie mam."
Życzę Wam zdrowych, spokojnych i wesołych świąt !
Mokrego dyngusa możemy sobie darować ^^ ! Kolorowych jajek ! ;**
'Chyba czas już wstać.
Zamknąć drzwi,
zniknąć we mgle.'