Ponad rok przerwy, ale razem z Jellys postanowiłyśmy nie odrzucać fotobloga tak pochopnie i teraz czas na reunion.
Kiedyś pisałam tu więcej nie tylko dlatego, że to było modne, ale i dlatego, że chyba więcej się działo. Więcej było tego, co chciałałabym zapisać, żeby kiedyś tu wrócić i sobie móc przypomnieć te piękne chwile. Ta młodość. Ale zapisywanie wszystkiego było bardzo motywujące, więc pora na rebound- 22 lata na karku, a ja dalej potrzebuję motywacji by wstać z łóżka lub sprzed netflixa.
Idź stąd, wróć tu
Bliskość. Upór
I tak cały boży dzień
Idź stąd. Wróć tu
Cisza. Tumult
Zaraz zakochamy się
Nie pamiętam, co zrobiłem źle
Ale chyba coś zrobiłem źle