the end.
Ogłaszam wszem i wobec, że kończę na czas nie określony pisanie tu.
Z wielką chęcią pisałabym, lecz nie potrafię...
Na dzień dzisiejszy... n i e p o t r a f i e.
Muszę zacisnąć pięści i ŻYĆ.
Po raz kolejny spotkało mnie to samo?
Jakiś pech do zakochiwania się w skurwielach? Bynajmniej.
Trzeba będzie zacząć kolejny rozdział w MOIM ŻYCIU.
Mam nadzieję, że bez łez, cierpienia, bólu i wszystkiego co złe.
Abym wreszcie była szczęśliwa, a to nie będzie takie łatwe.
Ale wierze, że kiedyś mi się to uda.
Także trzymajcie za mnie kciuki.
Wrócę tu, gdy moje serduszko będzie takie jak kiedyś.
I wreszcie poukładam sobie życie.
Do widzenia.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika homogenizowana.