Odszedles bliski sercu tak niespodziewanie... zabraklo czasu na pozegnanie.
znów nabrałam ochoty na napisanie tu.
jakoś ostatnio nie ograniam życia.
dzisiaj widząc napisane pewne zdanie kierowane do mnie, popłynęły łzy...
czemu? tego nie wiem, chyba dlatego iż to wszystko wciąż jest w moim sercu.
ostatnie dni polegały na piciu i odwalaniu, ale przynajmniej nie myślałam o pewnych sprawach.
ale skończyły się one niestety.
znów wkraczamy w prawdziwe życie.
trzeba podjąć kilka ważnych decyzji.
postawić swoje całe życie i przegrać, lub wygrać.
albo nie postawić nic i żyć w niewiedzy, co tak naprawdę mogłoby się wtedy stać.
wiem że jeśli nie teraz to już chyba nigdy...
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika homogenizowana.