Nauczyłem się czegoś ostatnio: prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się widzie. Dopingują cię, cieszą się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają sie tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni, podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest poiechą w ich nędznym życiu.
Dobry piątek. Uwielbiam wasze towarzystwo <3