Staś. 16 miesięcy
Nie mam pojęcia jak oduczyc go smoczka.
Może jeszcze nie jego czas.
Mam nadzieje ze jeszcze trochę i jakoś zapomni o nim.
Po za tym wygląda na anioła a to mały nerwus.
Mamy okres wymuszenia nerwami. Jest ciężko.
Ciężko mi olac go jak płacze i się złości.
Ale staram się bo to pomaga.
Nie po puszczam mu. Ciężko jest :(
Po za tym jest kochany. Mówi już trochę. Wiele rozumie. Przytula się i całuję. Mój mamisynus :)
Miłego dnia życzę!