Jakieś stare wygrzebane :)
Stwierdzam iż ta pogoda doprowadza mnie do szału -.-
Tak to gorąco, że wytrzymać nie idzie, a dziś człowiek się budzi i ma za oknem jedną wielką kluchę..! :/
Leje tak, że jak wróciłam ze sklepu to wszystkie ciuchy musiałam przebierać :/
Dobrze, że chociaż wczoraj z Nalą na dłuższym spacerku byłam, bo dzisiaj to się chyba nigdzie z nią nie wybiorę w taką pogodę -.-
Wczoraj z Martą w Racocie ^ ^
Marta jeździła, więc pomogłam jej wyczyścić koniucha xD
Trzeba przyznać, że wysokie konie to oni mają ;D
Natrafiłyśmy również na weta, który robił usg ;P
No co.. praktyki trzeba nabywać :D
Dobra nie mam szczególnie o czym pisać więc pa ;*