photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2012

Whateva

Mimo, że dzisiaj wszyscy zaczynają płakać, że rok szkolny, że trzeba będzie wcześniej wstawać itp. to ja jestem dzisiaj mega szczęśliwy, bo właśnie tego dnia w końcu kupiłem naszywkę ulubionego zespołu :D

Co do szkoły... brakowało mi tych zjebów z mojej klasy i nie mogę narzekać na to, że znów ich będę widział przez rok <3

Poza tym teraz przez szkołę i dojazdy nie będę miał czasu myśleć o tym, co dzieje się "poza tym", więc same plusy...

A tak na marginesie: nie mam już siły na walkę z tym wszystkim co się działo w ostatnim czasie i dopiero dzisiaj sobie uświadomiłem to, że czasami nawet największa walka nie ma sensu... Jest tylko stratą sił i czasu. Trzeba się przyzwyczaić do tego co jest, co było to było, co ma być będzie... Czasu się nie cofnie, ani nie przyspieszy, więc... trzeba nauczyć się żyć na nowo i nie płakać się nad tym rozlanym mlekiem.

 

"You don't bring me pleasure
You just bring me pain, over and over again.
You don't bring me pleasure
You just bring me pain, and nothing in between."

 

"I wanna speak but can't describe
I wanna see through your disguise
'Cause everytime you're near
You leave me cold"

 

a jeszcze na koniec dla wszystkich, którzy mnie "uwielbiają":

 

"You can't kill me motherfucker
You can't harm me motherfucker"

 

Koniec. Dobranoc.