For fuck sake

Dawno mnie nie było, bo... nie mam czasu myśleć, a co dopiero tu wchodzić.... poza tym nie mam żadnych zdjęć, jest jakiś chętny fotograf? (najlepiej płci żeńskiej) :D

Moje życie zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Niestety, w te wakacje jestem bardziej zabiegany niż w poprzednie ( i jeszcze wcześniejsze :P ).....

Życie jest zbyt krótkie żeby się czymś przejmować, dlatego robię to co mi się podoba, a nie to, co podoba się ludziom. Czy tak bardzo Was to kurwa boli, że jestem inny?! czy moja odmienność przeszkadza Wam w waszym codziennym życiu? Nie sądzę.... dlatego nie rozumiem dlaczego wszyscy chcą mieszać się w moje życie... To jest moje życie i przeżyje je tak, jak będę chciał... mam w dupie to czy coś Wam odpowiada, czy nie, bo są ludzie, którzy szanują mnie takiego, jakim jestem, a nie takiego, jakim powinienem być. Jeśli macie do mnie problem, to może porozmawiajcie ze mną, a nie chowacie się po kątach, jak pierdolone, niechciane, nielubiane robaki.... potraficie o mnie mówić tylko wtedy, gdy nie ma mnie obok? gratuluję odwagi.

Staram się nie palić, ale to nie jest takie łatwe jak się wydaje.... gdy tylko ktoś obok bierze papierosa do ust, to sam chcę zapalić, ale staram się powstrzymywać. Ograniczam to gówno do minimum... jak dobrze pójdzie, to na woodstocku już nie będę nawet o tym myślał... Powinienem jeszcze ogarnąć się z piciem, ale to już nie jest takie łatwe. Mimo wszystko, to też ograniczam, więc nie jest ze mną jeszcze tak źle. Staram sobie wmawiać, że nie jestem od niczego uzależniony i jakoś mi to wychodzi... ale... nie potrafię walczyć z uzależnieniem od kompa, a w zasadzie jednej gry... nie wiem dlaczego to jest takie trudne, ale akurat z tym sobie nie radzę...

Jest jeszcze jedno uzależnienie, ale z tym akurat nie mam ochoty walczyć... to uzależnienie od muzyki. W tych lepszych chwilach jest zawsze przy mnie, w tych gorszych też mnie nie opuszcza.

Muszę dodać jeszcze jedno....

"So why do good girls like bad guys?
I had this question for a real long time"

jak ktoś odpowie na to pytanie, to ma u mnie browara... a tak poza tym wszystkim, to dziękuję wszystkim przyjaciołom za wsparcie w trudnych chwilach i pilnowanie mnie, gdy ja już sam nie potrafię się upilnować. Naprawdę wam wszystkim dziękuję za to, że jesteście.

"So come on
Sexy, please text me
I'm ready for you"

Dobranoc....