wiem zmienia się skład wokół, przepraszam Cie za to,ale wole zostać sam,
 niż zostać szmata, nic nie poradzę na to. tylu masz przyjaciół ile umiesz unieść piw,
to mój prywatny beef z ogółem, bo zawsze mówiłem i robiłem to tak jak czułem,
 i plułem na cale to ścierwo,choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobię to jeszcze raz na pewno,sedno to trwać w tym, nawet gdy świat się śmieje, i niech se pierdolą jakim słabym to się nie jest, jebią mnie żele z małych kwot wyciąg z kont i przeżycie byciem pro wole ławkę i blok, to samo prostym i samymi pol życia,
co rok mamy za sobą rok grania i picia, stagnacja ciągnie, byłoby nie wygodnie,  
mamy przecież jeszcze tyle do zdobycia.

_____
czas zapierdala jak szalony, multum obowiązków i multum postawionych sobie celów, do któych pragne dojść, trzecia klasa to taki mały wyścig szczurów, wygra ten kto wezmie się za siebie, niestety czasami wkrada się małe zwątpienie, które krzyżuje nam plany - "życie". przecież wiem, że potrafię udowodnić, że jestem silna i że sobie poradze, a jak nie wyjdzie to przecież na jednym świat się nie kończy ;))

say cheeeeeese :)