Uff , dodaje coś po długiej przerwie , sporo się pozmieniało , ale nie chce mi się za bardzo o tym pisać.... Za 20min wychodzę ze szpitala i kierunek Gdynia , wieczorem do domu , w weekend pewnie będę uzupełniaç zeszyty , ale cóż. Trochę tutaj sobie odpoczęłem, 3 dni ciągłego leżenia w lóżku robi swoje. Dobra , lece na pociąg a jeszcze muszę się dopakować , elo.