więc byle w uśmiech maua, byle w uśmiech.. [moje i twoje, tylko.]
bo na krupówkach gubię się między empetrójkowymi dźwiękami i archiwalnymi smsami jeszcze przez 10dni. bez laptopa się obyję, wrócę 19.
tęsknię, bo te znajomości tak we mnie wsiąknęły, że nawet tak krótki okres czasu jest męczący. ale basta. bez kontaktu..
żegnam się. na stałe.
pio.? :*
wylogujtokurwa.photoblog.pl