a pójdysz ty.! [zmótowane genetycznie.]
nieco - kurna - subtelności.!
ale kiedy patrzę tak na ciebie jesteś fajna ajjjjjj.!
panie kapitanie oko w lodzie.! co proszę?! kutafonie niedorobiony, gałę mi wsadziła do oka.!
ciekolada na nosie, ciekolada.!
buzi dupci, buzi dupci. oi! :*
i nie ma chwili, kiedy.. nie pomyślę o nim. a jednak śpiewam pod prysznicem jak mi dobrze jak radośnie, bo mam ciebie, i śpiewać mogę tak do końca świata, i aż po świt. bo pękam z dumy, że moim mam czelność i tupet cię nazywać jak mi się żyw-nie-spodoba.