No i jestem po dwóch miesiącach z powrotem... pamiętam jak zakładałam tego photobloga pisałam dość regularnie..i przeważnie bzdury (jak zresztą zawsze) :D teraz mniej się udzielam..mniej czasu ,chęci..Mogłabym i go usunąć..ale lubie powracać..do wspomnień,czytać te głupoty sprzed kilku lat i nabijać się z dawnych zdjęć :D U mnie wiele się pozmieniało..porażki,stres...duuuuużo stresu. Szukam obecnie nowej pracy (ale coś mi nie idzie) -Polska to jeden pierdolony syf ! + nauka zaoczna.Nie jest tak znowu najgorzej...ale gdy poznałam polskie realia..jak ludzi traktują w pracy tutaj.. przeraziłam się katasrofalnie. Życie dorosłego jest w chuj trudne...gdybym tak mogła wyjechać...daleko stąd.. lecz nasuwa się pytanie czy byłoby tam lepiej? :D
zdjęcie jeszcze sprzed imprezy halloweenowej :)
xoxo.