photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 SIERPNIA 2015

Herr Mannelig.

 

 

 

 

Herr Mannelig

 

Rozpływam się. Takie dobre jedzenie. Moge spać sama w pokoju, nikt mi nic nie wkopie pod łóżko. Mam bardzo wygodną kanapę. Nie ma tutaj ani robaków, ani nietoperzy. 

Czuję się dziwnie.

Nikt do mnie nie krzyczy z samego rana.

Nie ma irracjonalnego pośpiechu.

 

Wczoraj śnił mi się pożar lasu.

 

Dzisiaj w nocy obudziłam się w panice. 

Chyba nawet nie do końca się obudziłam, bo słyszałam soundtrack ze snu, ale widziałam rzeczywistość.

Spanikowałam, że zapomniano mnie wziąć ze statku.

Kręciłam się myśląc, że znajduję się pod pokładem w magazynie.

Związana czy coś w tym stylu.

Beczki turlały się po podłodze, a ja histerycznie poszukiwałam telefonu, aby wykręcić numer z wezwaniem znajomej twarzy do pomocy. 

Jakieś kroki nade mną, pewnie piraci. Może jakaś bijatyka, albo impreza.

 

Bezcenne było to, kiedy odnalazłam numer, prawie wykręciłam, spojrzałam na zegarek:

3:29 

I nagle zrozumiałam, że to sen a nie żadne pirackie zagrania.

 

Parę minut poźniej przyśniło mi się, że za cholerę nie umiałam zaknagować liny od żagla.

 

///

 

Każdy z nas ma swojego Herr Mannelig.

Wczoraj przypomniałam sobie tę balladę. Słuchałam jej jeszcze w gimnazjum. Teraz widzę, że jej popularność wzrosła-są nowe interpretacje. Bardzo pięknie.

 

///

 

 

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=f3WtMfBH9Gk

 

 

Komentarze

~jott i to mi dzisiaj opowiedziałaś. Żywe słowo największą wartość ma
08/08/2015 14:03:55

Informacje o hohu


Inni zdjęcia: Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395:) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone