WITAMY FERIE!! <3 OBLEWAMY MÓJ SUKCES.
i moją porażkę. Tyle przypałów w jeden wieczór? Czy to możliwe? :D
Muszę teraz pisać wstęp do pracy, ale jakoś nie mogę się skupić.. Na dworzu jest tak ślicznie, napadało tyyyle śniegu, można by bałwana ulepić. ale kiedy? z kim? jak?
ostatnie dni były beznadziejne, zresztą nawet nie wiem, czy coś się zmieni. nie mam pojęcia, jestem załamana.
CZARNEJ ROZPACZY SAMO DNO.
Ale podobno, jak mówił Josif Brodski, najgorsza droga to ta do dna. tam mamy się od czego odbić i jest już łatwiej.
Boli mnie serce, chyba niedługo się wykończę.