Od rana pracka, zaraz też kolejne korepetycje. Ostatnie już w tym roku szkolnym i w końcu wolne soboty. Wczorajszy egzamin dobrze mi poszedł teraz czekam na wyniki, wieczorem z moją grupą poszliśmy świętować, o rany jak ja dawno wychodziłam na jakieś domówki. Bliżej 17 planuję z S. podjechać rowerami nad zalew, jutro zamierzam robić nic, a od poniedziałku dalej lecę z nauką.