Porównanie matki i córki


tak dla przypomninienia to Wanga ma 22 lata z hakiem, a Wstęga 9 miesięcy z hakiem


. Co do pozostałych koni to Cykada skonczył 2 dni temu miesiąc


, Czata już była 2 razy pod siodłem(dzisiaj była zajebista jazd z tatusiem)


myślałem, że bedzie robiła sajgon ale nie


tylko jak wychodzi z boksu to zarży do źrebaka i na tym się kończy


,a Cykada też sie nie przejmuje, nawet sobie leży z nudów


, Dęblin Ok...wszystkie ranki sie goją( wynikające z mojej głupoty przy wyprowadzaniu konia z przyczepki...oczywiście jego udział w głupocie też był duży...)dzisaj dopiero idzie po siodło


odpoczyał sobie od soboty


Zawodów w Rzecznej nie będę komentował...bo nie ma co...dno normalnie...najgorsze zawody w życiu


nie ma co się dziwić jak kon przez ostatnie 2 tygodnie przed zawodami chodizł tylko 4 razy pod siodłem...miał tylko jeden wybitnie nędzny trening, na który i tak musielismy czekać "chwilkę" tzw. ponad godzinę


meczylismy się przez ten czas na placu w błotku i deszczu...
Co do chumorku to już jest OK, bo po zawodach miałem małe załamanie...rezygnacja z sezonu i takie tam bzdury


Dobra trzeba już kończyć...nie sądze, że komuś bedzie chciało się czytac tą notke bo jest napisana bez ładu i skaładu...
POzdrawiam wszystkich


P.S.
1.coś obiło mi sie o uszy, że Madzia i Karolina mnie odwiedzą niedługo


2.zalecenia dla Deblina...jazda na chakamore(czy jak to się pisze) i skoki w korytarzu, który musze dzisiaj postawić bo chociaż deszcz nie pada

