Tak bardzo mnie boli, ze gdy nie ma Cie ponad pół roku, a gdy juz wracasz, to naawet na niecały tydzień ... A najgorsze w tym wszystkim jest to, że gdy tylko chce sie z Tobą podzielić przeżyciami jakie mnie spotkały, dla mnie fajnymi, dla niej złymi bo jestem za młoda, zaczynasz na mnie krzyczeć, zamiast cieszyć się moją szczerością i zaufaniem do Ciebie... Bardzo mnie to boli, ale okej, juz nic Ci nie będę mówiła .