Sory że nie moje, postaram się coś na dniach wrzucić, z street artowego zaplecza na ZC.
Znalazełm ją, tak, ha!
Mój HaeNPowy fotobloszek ma już prawie 3lata, przez 3lata, na tym linku wrzucałem jakieś tam moje pomazane kartki, czy też inne elemeny świata nieożywionego naszego ulicznego krajobrazu. Jednak czasami fotobloszek zmienił swoje zadania stając się jakimś kuźwa brzdko mówiąc śmietnikiem,czyli zwykłym blogiem na którym piszę jak to boli mnie głowa od tego że wypiłem dwa piwa i się poskładełem. Ogólnie i krótko mówiąc, przez te 3 lata stało się tutaj wiele, złego jak i dobrego, spłodziłem sina, zbudowałem dom, zasadziłem dąb.
Stworzyłem owce, projekt nazwałem He's Not Pink, pobrudziłem ściany i rozlepiłem wlepki.
Mineły trzy lata - zręką na sercu - zmarnowałem je na głupoty, ale myślę że mając te 16lat człowiek nie myśli o tym ile może zmienić jedną puszką czarnej farby w puszce, stało się inaczej. Teraz wiem co i jak, wiem gdzie, wiem dlaczego. Mam inne priorytety i inne poglądy na świat.
Przez 3lata, powstało tego mało, mało na ścianach, mało na zdjęciach, mało w sieci i na ziemi. Jedyne czym mogę się pochwalić to bazgrołami w zeszycie które ładnie chwalą nauczyciele. Tak mam talen, może nie taki jak ci ludzie w TVN, bo w sumie, kto z nas potrafi śpiewać? Czy też tańczyć? To są prawdziwe talenty, jest mi szkoda tego co się dzieje, dlatego edycja 2011 jest moja i na scenie pokażę dupe.
Tak więc, plany?
Stworzyć koszulki HnP
Pomalować kilka ścian
Zrobić nowe vlepki
Nie dać się złapać
Dobrze najebać
no i może przytyć
Pora działać, nie ma co siedzieć na dupie, trzeba się bawić.
CiUmKi ;*
DGR