I wiesz co mam na tyle silnej woli żeby pozostać sobą, a całą resztę pierdolić.

Po raz kolejny szeptem pierdoli, że mu zależy.

najgorsze jest to, że pomagasz innym gdy im się jebie życie w momencie gdy sama nie ogarniasz swojego.

niby masz wyjebane, ale momentami zachowujesz się tak jakby Ci zależało.

może czasem przesadzam, często się obrażam, nie jestem tak czuła jakbyś chciał, nie chodzę w szpilkach, bo wolę trampki, słucham piosenek, w których co drugie słowo to przekleństwo. nie mam zamiaru się zmieniać, jeśli to naprawdę miłość pokochałbyś mnie taką jaka jestem, a jak nie, to nie mamy o czym rozmawiać.

To, że cały dzień się uśmiecham nie znaczy że jest już okej. i tak wieczorem zaleje mnie deszcz łez, wiem że kiedy zrobi się ciemno już nie dam rady grać.

Może będziesz wtedy stał w kolejce po chipsy a może będziesz słuchał dobrego rapu.Albo będziesz z nią,poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu.Ale zatęsknisz.Przeleci Ci przed oczyma wszystko.

Przykro patrzeć, jak odchodzą Ci, którzy znaczą najwięcej.

kurwa mać, ile razy mam Ci jeszcze mrugać dostępnym ?

nie przepraszaj mnie jeśli po pewnym czasie robisz mi to samo.

komentować, klikać fajne, dodawać :) 

+ zarejestruj się tu jeśli możesz --> http://shinybox.pl/?ref=910dec7 dla ciebie to z 5min a Mi pomożesz liczę na was please :)