Po prawie 2 latach w końcu znalazłam sklep, w którym są wszystkie potrzebne mi farby. W sumie nie do końca, bo jedną zastąpiłam, ale mniejsza o to. Obiecałam sobie, że zabiorę się za niego po sesji, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać!
Jak na razie to tylko klejenie pierdółek, trzeba się zabrać za malowanie wnętrza, ale trochę szkoda mi otwierać farb i zostawiać je na pewne wyschnięcie.
Jutro zdjęcia z Alą, podobno mają u siebie jakieś super dwa nowe skoczki :D
Zobaczymy jak to będzie. Jutro dostawa świeżości :D
Ps. Tak to jest Tupolew :D
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123