tak świątecznie :)
w ogóle nie czuję tych świąt ...
pomimo , ze Ciechanowiec tak pięknie ustrojony , w domu nawet na podłodze mandarynki , a Darek rozplątuje lampki to ja tego nie czuję ...
dla mnie jest jak w Wielkanoc . a Wielkanocy nie cierpię ;//
przydałaby się chociaż odrobina śniego , bo dla mnie to on robi cały klimat ...
prezenty już kupilam :)
w tym roku postawiłam na książki i słodycze :)
mam nadzieję , ze siostrze trafiłam z prezentem , bo ona to już mogła to czytać :p
jutro Wigilia klasowa i 'kolędowanie' ...
cyrk za darmo ...
dobranie takiej piosenki to samobójstwo . gratuluję !
miałam jutro nie iść do szkoły , ale mama mi kazała .. ;//
"Co ty będziesz tutaj robić? Jeszcze się nasiedzisz! będziesz miała dwa tygodnie" ...
sratatata :D
przynajmniej jutro nie ma lekcji :)
a potem już tylko chill :>
boskie 2 tygodnie <3