i się zmieniło...
na samym początku muszę podziękować za walentynki
nigdy nikt nie wbił tego dnia noża prosto w serce jak Ty :)
dziękuję za pokazywanie wszystkiego na niby
i teraz za obojętność :)
poza tym?
szkoła, szukanie pracy
odnowienie kontaktów z pewną osobą (nadal szok xd)
i ciągłe kminienie co dalej będzie..
żegnam