A kuku!
Tak, jeszcze żyję. Dziś oficjalnie zakończyłam pierwszy termin sesji - pierwszy, bo mam nieprzyjemne wrażenie, że wynik meczu między mną a UŚ wynosi 3:1 i powtórka dzisiejszej skrajnie loteryjnej ekonomii odbędzie się we wrześniu. Oswajałam się z tą myślą już od wczoraj, więc przynajmniej nie targa mną dzikie wk*rwienie.
Teraz wakacje. Szczerze mówiąc, są mi one tak potrzebne jak trzecia ręka na środku czoła, no, może poza tygodniem na odespanie zaległości, i drugim na ogarnięcie swojego środowiska, chociaż tu w porównaniu do sesji zimowej nastąpił spory postęp. Ale tak to... jedynym stałym punktem jest - a może lepiej powiedzieć, że dopiero będzie - sierpień i miesiąc praktyk. Aczkolwiek były czasy, że miesiąc ten kojarzył się dużo przyjemniej, i w ogóle jakoś tak więcej optymizmu w tych wakacjach było - było na co czekać, do czego odliczać... ale to już było. Teraz wszelkimi sposobami staram się zapchać tą dziurę, która się pojawiła po ostatnim egzaminie. Może kolejna edycja ESL w lipcu?
Zobaczy się. Chyba jakoś nie mam za bardzo humoru póki co. Praktycznie wszystkie osoby, z którymi chciałabym oblać choćby to zakończenie sesji są w innych miastach/krajach/na innych, kurza jego melodia, kontynentach *-*
I chyba chciałabym zdać tą ekonomię... kto jest patronem spraw beznadziejnych? ;)
A, i nowe uzależnienie - 'St. Elmo's Fire'.
Inni zdjęcia: Zapomniane Ogrody bluebird11*JA* w turkusie i fiolecie ^^ xavekittyxPowrót dzięki szmacie Katarzynie jabolowekrwi:) dorcia2700Szukam dziewczyny seksiak0Czeka na buziaka...na dobranoc. halinamMiędzy niebem i ziemią. ezekh114Tegoroczne :) photoslove25Strefa pół-ciszy. ezekh114Rzęsa wodna ? ezekh114