photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 KWIETNIA 2008
Zdjęcie z serii tych kompletnie bez natchnienia. Kiepski kadr, kiepska ostrość... ale mimo wszystko czemuś się podoba, zwłaszcza po dodaniu ramki.



Pobudka o szóstej rano.
Marznięcie na dworze.
Próba zrozumienia przewodniczki szwargoczącej po niemiecku, w momencie, gdy ostatni raz kontakt z tym językiem miałam cztery lata temu.
Hałaśliwi Niemcy, zagłuszający nawet muzykę puszczoną na 20 w 25-ciopunktowej skali.
Półsen w samochodzie, mimo jazgotu braci Szwabów, jazgotu z mojego odtwarzacza i gwałtownych hamowań co i rusz.
Zadymiona knajpa.
Nie do końca udane zdjęcia.
Prawo.
Angielski.
Wszechogarniające zmęczenie.
Cieżki sen.


Z przerażeniem odkrywam, że nie mam na nic siły. Fizycznie. Najchętniej siedziałabym tylko i gapiła się w okno.
Ale jeszcze gorsze jest to, że znowu siada psychika. I nie chodzi tu o takie zwykłe przymulenie, tylko głupie rozmyślanie, o tym, co było. Gorsze, niż nocne koszmary.


Ja nie chcę. Ktoś zastrzeli...?

Komentarze

musiex zady logiki to rzecz interesujaca. rzekalbym, iz fascynujaca w pewien sposob:)
ladne zakrecane platki kfiatka w ladnym kororze;)
:*
28/04/2008 1:23:07
~cecylka mi też sie podoba. może dlatego, że ma takie zawirowane płatki:)
nie daj się, nie daj sie, nie daj. wiem, ze za stwierdzenie, którym rzucę będziesz miałą ochotę zabić, ale uwierz - dasz radę.
3m się ciepło:)
27/04/2008 23:15:15
~monolog czyśbyśmy znowu powinny porozmawiać o tym co 99 w głowie siedzi a nie powinno?
27/04/2008 21:13:46