pierwsze teksty na papier pod Molesty znakiem
lałem wtedy na wszystko byłem niebieskim ptakiem
z biegiem czasu coraz lepszy w rapie
biały kruk na scenie czas to wywietrzyć, łapiesz?
mam czerwone spojówki czarne trampki
idę po drodze depczę piaskowe zamki
nie pluje na los nie robie z siebie ofiary
patrzę na świat przez różowe okulary
czarny charakter na żółtych papierach
kiedy zmiana jest faktem udowodniłem nie raz
słyszałem kroki Boga życie jest kruche
mam złotą proporcję między umysłem a duchem
wersów plecak, tysiące w zeszycie
oślepiam blaskiem jestem słońcem w zenicie
robię swoje z mikrofonem i strzała
potem gram w zielone, myślę o niebieskich migdałach
Patuś