Mała wieś; drogą przejeżdża rowerzysta. To młody chłopak, który mieszka tu w okolicy, od dłuższego czasu trenuje kolarstwo. Jest bardzo lubiany, ma wiele kolegów i koleżanek. Wszyscy oni wierzą w to, że Michał zostanie kiedyś sławnym kolarzem.
Czas szybko mijał. Minęły trzy lata, w czasie których chłopak ciężko i wytrwale trenował. Zaczął wreszcie osiągać sukcesy. Wygrał kilka wyścigów, które dały mu pewność siebie. Coraz więcej czasu poświęcał na treningi, jednocześnie coraz rzadziej spotykał się ze swoimi starymi znajomymi. Poznawał wciąż nowych, wpływowych ludzi i zapominał o tych, którzy w niego wierzyli, gdy rozpoczynał karierę. Z czasem zaczął na nich patrzeć z góry, stał się zadufany w sobie. Nie dzwonił do nich, nie odwiedzał. Minęły jeszcze dwa lata i Michał zapomniał o swoich korzeniach. Miał piękną willę, sportowy samochód. Niestety, im bardziej był sławny i bogaty, tym bardziej czuł się samotny. Zapomniał o jednej, ważnej rzeczy, że pycha jest największym złem tego świata.
W pewnym niewielkim miasteczku na wyspie Księcia Edwarda mieszkały dwie wierne sobie przyjaciółki.
Razem chodziły do szkoły, razem spacerowały po wybrzeżu, śmiały się, płakały i wspierały w ciężkich chwilach.
Nie widziały świata bez siebie. Lena była szczupłą blondynką o oliwkowych włosach i pięknych niebieskich oczach. Mieszkała razem z mamą, gdyż tata opuścił je i wyjechał do Europy. Lena nie była z tego powodu smutna, ponieważ nigdy nie miała dobrych kontaktów ze swoim ojcem. Było jej żal tylko mamy która bardzo to przeżyła. Emma natomiast to brunetka średniego wzrostu. Miała włosy do ramion i zielone oczy, które zawsze świeciły w ciemności. Kochała kwiaty. Zawsze gdy szły na spacer z Leną , dziewczyny robiły wianki i wplatały je we włosy. Dziewczyny były już w 3 klasie gimnazjum. Wszyscy w szkole zawsze zazdrościli im tej przyjaźni. Oprócz siebie miały także inne koleżanki, ale nie były one tak mocno z nimi związane jak ze sobą. Obydwie dziewczyny miały dobre stopnie w szkole. Lena była lepsza z matmy, a Emma z polskiego. Zawsze sobie pomagały. Tak jak każde przyjaciółki czasami się kłóciły, lecz bywało to rzadko. Kiedyś pokłóciły się o chłopaka i to właśnie była największa kłótnia w ich życiu, lecz później doszły do wniosku, że ten chłopak wcale nie był wart ich sprzeczki. Po tej kłótni były jeszcze bardziej do siebie przywiązane. Rozmyślały nad tym, że przez jednego chłopaka mogły już nigdy ze sobą nie rozmawiać i nie robić tego co zwykle robiły razem...po prostu cieszyć się życiem. W czasie wakacji dużo razem rozmawiały o szkole do której się wybierały...oczywiście razem. Jednak nie mogły się ze sobą w tej sprawie dogadać. Emma chciałaby w przyszłości studiować polonistykę. Zawsze uwielbiała czytać wiersze, opowiadania, a nawet sama pisała poezję. Widziała ją wokoło siebie, podczas spaceru po plaży, słuchania śpiewu ptaków, szumu morza i powiewu wiatru. Lena natomiast kochała matmę. Wszystko zawsze dokładnie przeliczała. Uwielbiała liczyć. W przyszłości chciałaby zostać księgową. Powiedziała nawet, że dla przyjaciółki może porzucić swoje marzenia o księgowości i pójść do tej samej szkoły co ona. Ale Emma nie zgodziła się na to. Uważała, że nie może się tak poświęcać dla niej. Nie można rezygnować ze swoich najskrytszych marzeń, po to aby uszczęśliwić drugą osobę. Dziewczyny pogodziły się z myślą, że będą widywały się tylko podczas przerw świątecznych. Lena wyjechała do Stanów a Emma do Paryża. Przyjaciółki dzwoniły do siebie codziennie i w każdym możliwym momencie spotykały się. Któregoś dnia mama Leny zadzwoniła do Emmy i oznajmiła, że jej córka jest ciężko chora. Ma nowotwór płuc. Emma była tym bardzo wstrząśnięta. Od razu przyjechała do USA. Zobaczyła Lenę bardzo bladą, jakby zmęczoną życiem. Nie miała na nic siły. Przyjacióła wciąż nad nią czuwała. Po trzech dniach Lena umarła. Przed śmiercią obiecały, że nigdy o sobie nie zapomną. Powiedziały, ze tak jak chłopak o którego się kiedyś pokłóciły ich nie rozdzielił, tak śmierć ani żadna inna rzecz ich nigdy nie rozłączy. Na zawsze będą razem. Lena pozostanie w sercu Emmy do końca zycia. Tak jak poezję, czuje obecność Leny w swojej duszy.
,, Oddalił się przyjaciel, lecz została przyjaźń, teraz dopiero możesz odkryć, że przyjaźń należy do natury ducha, a nie posiadania. "
Była sobie pewna paczka przyjaciółek Klaudia,Karolina,Roksana i Kinga.Dużo czasu spędzały ze sobąZawsze jak któraś zadzwoniła druga odrazu sie u niej pojawiala.Dużo rozmawiały o chłopakach i swoich milosnych problemach.Klaudia wszystko wiedziała o Roksanie i Karolinie lecz o Kindze nie wiele była nowa w klasie:)Dziewczyny od samego początku wiedziały że ona bedzie w ich paczce bo od poczatku czuły jakby sie znaly:)Kinga miała przed przyjaciółkami pewną tajemniece każdy zauważyłże coś nie gra ale ona powiedziała żebyśmy sie o nia nie martwily tak bedzie lepiej później nam powiedziała że jej rodzice biorą rozwód.Mówilismy jej że to nie koniec świata że jakos to przejdzie i zawsze jej pomożemy i tak sie stało stawała sie coraz weselsza żywsza wszedzie jej było pelno.Roksana i Korolina były raczej spokojne ale jak była jakas okazje do niezłej zabawy zawsze je wykorzystały.Klaudia zaś była najbardziej wybuchowa pewna siebie wszystkim zawsze pomogła szczególnie dobrze pomagała w sprawach miłosnych wiedziała co bedzie sluszne dla innych lecz nie wiedziała co zrobić ze swoją wiec ją olała.Kinga że była nowa miala pełno pomyslów na każdą okazje.Zbliżały się wagary I Kinia wpadła na pomysł by odwiedzic w wagary razem z nami swoją starą miejscowość Staszów.Obecnie mieszka razem z przyjaciółkami w Polańcu.Dziewczyny powiedziały plan dziewczyną .Dziewczyny powiedziały że to ostatni rok wiec sobie darują lecz Izka tytułowa zdzira zrobiła Kaludi wielką afere ze niemogą zwiać.Klaudia zawsze stawwiała na swoim i nie dawała nikomuzmusic jej na zmiane planów a szczególnie wtedy gdy coś było dla niej ważne.
Tytulowa zdzira powiedziała że jej i tak grozi nie odpowiednie zachowanie przez takie dwa incydenty i że nie moze zwiać bo jej wychowawczyni nie poprawi.Klaudia zaczeła się z nia kłocić że nie będzie za nia cierpiec i nie obchodzi jej to co ona jej mówiła.Powiedziała takze że nie będzie tkwić przez jakoś sukę w szkole.Jak widać Klaudia była także zadziorna lecz tylko dlatego że byla wkurzona nikt jej nie mógl przyszkodzić w realizacji zwiania z tej nudnej budy.Z godziny na godziny kłótnie były coraz gorzej lecz z zdzirą nie kłóciła sie tylko Klaudia dołączyła sie Kinga i Roksana.Karolina nie była pewna z ucieczką bo do uciekania z budy zawsze ona była ostatnia.Izka do Kingi dała taki tekst wiesz ty jestes nowa wiec podporzadkuj sie mi a nie tej suce które jest mlodsza ode mnie o połroku i 15 dni to prawda jestem Klaudia jest o tyle mlodsza bo urodzila sie ostatniego dnia roku 1997.Klaudia sie wtedy nieźle sie wkurzyła i zaczeła sie z nia lać szarpać za włosy ta zdzira wkońcu powiedziała że sie poddaje.Kiedyś ta zdzira była popularna w naszej szkole lecz teraz jest na samym końcu dzięki Klaudia a za to Klaudia z best friend staly sie najpopularniejsze w całej budzie:)Każda znalazła chłopaka raczej to chłopaki do best friend chodziły co chwile.A pewnie zastanawiacie się co sie staloz Zdzirowata Izką każdy sie z niej śmiał bo niegdyś to ona sie z każdego smiała.Dziś Klaudia weszła do domu i zadzwonił jej telefon jej stara sie na Klaudie wydziaerała i kazała jej przyjść Klaudia powiedziała że na takich jak Izka nie bedzie marnować czasu i sie rozłączyła.Klaudi rodzice sie do wiedzieli bo zdzira podala starej ich numer ja powiedziałam że jej nie przeprosze bo takie suki to sie tylko tępi.Mama sie na nią wydarło ona powiedziała że jej w życiu nie przeprosi.Klaudia spodobało się bycie slawną szkole zreszto to każdemu sie podoba inni odrabiają prace domowe itd. a best friend każdym dniem sie cieszyli.I zwiąc zwieją i będą sie nieźle bawić:))
Klaudia ;)
Inni zdjęcia: Barbra motorcyclist :D saleen:) dorcia2700Obiadek... halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24