Ona była dziewczyną z sąsiedztwa z Nim znali się od dziecka , ich rodzice przyjaźnili się i wróżyli im wspólną przyszłość , któregoś lata bardzo zbliżyli się do siebie . On był przystojnym chłopakiem , który obracał wszystkie laski w szkole , spotykał się ze znajomymi z tego innego poziomu , wyższego . Na Nią nikt nie zwracał uwagi , dziewczyny raczej jej nie szanowały , nie te z Jego paczki , mimo tego kochali się bardzo , jednak byli z dwóch innych światów . Po wakacjach przyszedł czas na szkołę , mało kto wiedział o tym , że są razem , zwłaszcza Jego znajomi - zależało mu na tym , aby tak zostało . Ona szła szkolnym korytarzem , zobaczyła Go , stał z paczką swoich przyjaciół ; uśmiechnęła się i podeszła do Niego : - Witaj Skarbie , - powiedziała i delikatnie chciała musnąć Jego policzek . Jego znajomi byli zszokowani , śmiali się z Niego . On widząc ich reakcję odepchnął Ją , mówiąc - Co Ty wyprawiasz wariatko ?! - Dziewczyna nie wiedziała co ma o tym myśleć , - Wstydzi się mnie ? - łzy napłynęły jej do oczu , uciekła do domu , nie dałaby rady wytrzymać w szkole widząc Go na kolejnych lekcjach , przerwach . Szła zapłakana chodnikiem , nie mogła w to uwierzyć. Kręciło się jej w głowie , nogi miała jak z waty , ledwo doszła do domu , od razu udała się do swojego pokoju . Zasnęła , była tak zmęczona tym wszystkim . Spała do rana , a gdy się obudziła wzięła do ręki telefon . Na wyświetlaczu było 30 nieodebranych połączeń i jeden , tylko jeden SMS : ' Skarbie przepraszam , wybacz mi , ale nie mogli tego widzieć , zniszczyło by mi to reputację , przykro mi , że tak wyszło .' Ona nie wiedziała co odpisać , miała mu tyle do powiedzenia , wygarnięcia , jednak zebrała myśli i zdołała coś napisać : ' Wstydzisz się mnie ?! Nie martw się , już nigdy mnie nie zobaczysz . A ja Cię tak kochałam , Ty twierdziłeś tak samo , myślałam , że coś z tego będzie , myliłam się . Żegnaj ' . Wysłała . Otworzyła okno i stanęła na parapecie . - Nie mogę tak dalej , nie ma innego wyjścia , tak będzie najlepiej. Skoczyła . Głową uderzyła w beton . Dziewczyna zginęła na miejscu . Jej chłopak po odczytaniu Sms - a pobiegł do Niej , niestety - było za późno , zobaczył ją ; leżącą tam na dole w kałuży krwi . Pogrzeb odbył się na zajątrz , przyszli wszyscy , cała szkoła , nawet Ci , z Jego paczki , wszyscy byli załamani . On codziennie przychodził na Jej grób , przepraszał Ją za wszystko , żałował , obwiniał się . Nie mógł bez Niej żyć . Popełnił samobójstwo ,tam na jej grobie . Zostawił tylko list . : ' Pochowajcie mnie razem z Nią , moim Aniołem , chcę aby wszyscy wiedzieli , że byliśmy razem , że ją kochałem . Nie będzie to już tajemnicą ' . | aut. Ja .