21

szczęście czasami się wyczerpuje .

nie powiem nic inspirującego . mam zamiar pieprzyć od rzeczy .

w wydychanym powietrzu półtora promila smutku .

może i jestem zepsutą małolatą , która czasami nienawidzi siebie samej . może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie . może jestem jeszcze ' mała ' , ale potrafię kochać .

bierzmy marzenia na plecy i idźmy omijając wszystkich .

a wiesz co to jest technologia środkowego palca , czy mam ci zaprezentować ?

Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo , ale... nie wyobrażam sobie Boga , chodzącego z fajką po mieście , potykającego się o własne nogi , za każdy razem krzycząc  kurwa ! znowu ! 

nosze w sobie niesamowity bałagan.  w głowie , w sercu , w życiu . i znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem , że muszę wstać , ale wcale mi się nie chce .

życie.. ale Ty odpierdalasz .

podziwiam tego , kto zaprojektował mój życiorys . gratuluję wyobraźni .

wolę powiedzieć zwyczajowe  kurwa  niż pierdolić 30 sekund  bardzo mnie irytują nierówności chodnika , które znienacka narażają mnie na upadek  .

ja żyję rapem . Ty żyjesz reggae . ona żyje pudrem .

nie pamiętam który raz już mówię , że czas się ogarnąć .

a Bóg potknął się i krzyknął  kurwa  , a słowo ciałem się stało i tak powstałaś złotko .

na termometrze szczęścia , znowu minusowe temperatury .

pijana płaczem usnęła z głową opartą o stertę wspomnień .

jestem nałogowcem . nałogowo myślę o Tobie .

zbieram osoby chętne na spacer po szczęście , ktoś chętny ?

teraz podniosę kieliszek , spojrzę w lustro i powiem  Twoje zdrowie idiotko ! 

nowy dzień nie cieszy , gdy ocierasz łzy .