dymem próbuję zabić się od środka .
tęsknię za tym , jak całowałeś mnie w czoło i mówiłeś ' damy radę ' , za tym , jak mogłam wtulić się w Twoje ciepłe ramiona , za tym , jak byłeś od razu , na każdy mój telefon . cholernie mi tego brakuję . brakuję mi Ciebie . szkoda , że nie potrafisz już mnie kochać .
może w każdym z papierosów , które wypaliłam była jakaś tajemnica ? było jakieś słowo , które nie mogło przejść mi przez gardło ? może w tym czasie myślałam o kimś , o kim wcale nie chciałam myśleć ?
owszem , nie szanuję swojego ciała . a najbardziej potwierdzają o tym blizny . na ręce jest już ich kilka . mam wymieniać , ile razy , wyryłam Jego imię na mojej ręce ? ile razy , rysowałam serce , a w środku inicjały ? ile razy , robiłam to żyletką ? ile razy , przy tym płakałam ? ile razy , wpatrywałam się w swoją krew , a później słabłam ? ile razy , chciałam przecią głębiej ranę ? ile razy , wtedy pomyślałam , że teraz to On będzie cierpiał ? ile razy , chciałam zapomnieć ? ile razy , to ja miałam Jego oczy przed swoimi ? ile razy , to siebie obwiniałam o te chore sytuacje między nami ? ile razy , po prostu tęskniłam ? nie zliczę tego , bo dni bez Niego , są wiecznością . z dnia na dzień , powstaje nowa blizna . uważam , że stanięcie przed lustrem , jest dla mnie szczęściem . nawet po stronie serca , widzę Jego miejsce . ale nigdy nie będę żałować .
Ludzie odchodzą . Oni zawsze to robią .
-ALA :*
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Bełkot downwardspiral;) pati991back on my feet brienneJa :) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24