Nasz rap jest dużym chłopcem
Urodzonym tam ale wychowanym w Polsce
Ignoranci mają go za czarną owce
Ale owca daję radę widać ją na łące
Twój syn zarywa całe noce
Bo na zabitej wiosce ma do rapu dostęp
Twoja córka wydaję Twe pieniądze
I bawi się moim poligamicznym dzwonkiem