photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 SIERPNIA 2011

 

specjalnie dla ''pierdolnijto'';) Pezet na dziś.;D 

 

patrzę wracam wzrokiem na panienki 

któryś tam w pobliżu już odpieprza dirty dancing 

kiedy pije i widzę ją czuje ze jestem wielki 

ale nie wstaje moje nogi są jak żelki / A mieliśmy być poważni

 

Może zadzwoniłbym do ciebie z budki

Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny

I mam w bagażniku kierowcę taksówki

Którą porwałem razem z nim i stoję na dole z flaszką wódki

Wziąłbym łyka i o nic nie pytał

Pocałowałbym cię w usta by poczuć smak życia / Gdyby miała nie być jutra

 

Pamiętam pierwszy melanż, pierwsze nastolatki z jointem

Na jednej z takich imprez dwie gówniary zaszły w ciążę

Na jednej z takich imprez my mieliśmy zrobić wyścig

Gówniarze - małolatki, lecz jej starzy wcześniej przyszli / Gubisz ostarość

 

Dni gorące, non stop świeci słońce 

Tak wygladają letnie miesiące 

Nagrzane bloki, miejsce ciekawsze 

żeby tylko picie było tańsze / Letnie miesiąc  feat Onar

 

Każdy z lansem jak Sinatra, Lech nie Tatra 

Pięknie, w letnią noc, letnie światła 

Miękniesz, lepkie ciałka, w mieście auta 

i wreszcie jej śmiech, jeszcze Warka, respekt / Letnie miesiące

 

Dziś z Tobą bujam w obłokach 

powiedz co czułaś, gdy blask w Twoich oczach sie tułał, 

płonął ogień w Twoich lokach. 

Chłopak w szarych blokach 

lowelasy w drogich furach 

i tak wiem, że mnie kochasz 

tym pachnie Twoja skóra. / Miłość w moim mieście

 

To wielki kaliber, elita wita was bliżej

W tych szykach rymy paliwem są

Mogę przyrzec to, żywe widzę tło

Czasem gryziesz dno i idziesz stąd

Chcesz być wyżej, a ja wciąż nie mogę przestać

To jest tak, idę dalej mimo niebezpieczeństwa/ Nie mogę przestać

 

Masz jedną noc a z nim buduj związek, garaż i dom 

A jeśli chciałabyś być niegrzeczna 

Poprowadź teraz między uda swoją dłonią moją dłoń /Niegrzeczna

 

Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, 

że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś. 

Od zawsze chciałem znaleźć kogoś , kto by mógł zrozumieć, 

tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty. / Nieważne

 

Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien/ Noc i dzień

 

Po co ludzie są przy nas

Wyżej jesteś to więcej trzymasz

Masz przewagę to pociąga ich siła

A odpycha ich upadek, musisz patrzeć im w oczy

Bo inaczej spadniesz, nie będziesz mógł spać w nocy/ Re-flekcje

 

spokój we mnie mieszka, 

szczęście jest tam z boku, gdzieś, też 

znowu jesteś obok, chce być z Tobą, być sobą 

lecz muszę teraz hajs zarabiać, żeby jutro żyć spoko / Miłość w moim mieście

 

Mam jedną sprawę całkiem osobistą 

czasem już nie potrafię żyć z tą myślą 

to, czego pragnę od lat to dla mnie wszystko 

Boże, myślę że mogę nazwać to modlitwą/ Myśl

 

Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry, 

tak bardzo chciałem Twoich dłoni, 

tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myślac ile to kosztuje, 

tak mocno czułem to. 

Tak bardzo byłaś mi potrzeba, 

tak bardzo chciałem być, 

potrzebny ci, niezbędny, tak jak Ty mi do dziś, 

tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt, 

tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć , 

tak mocno byłem pewny, 

czekałem kiedy powiesz mi, że 

jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty 

to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę, 

że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne / Spadam

 

Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, 

nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i 

nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że 

nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. 

Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, 

nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, 

ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa, 

i nie znam już innych słów, 

to jest zbyt trudne./ również Spadam

 

Czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy

A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół

Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,

do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie/ Źrenice

 

 nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.

Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy

Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.

Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź

I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę/ Źrenice

 

Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków

Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu

Nie potrafię wypowiadać słów

I w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic/ Źrenice 

 

Słysze jak mówi, woła mnie gdzieś z sypialni,

spotykam mój wzrok z Jej oczami,

mocno chwytam Jej dłoń i oddalam się z Nią

i dotykam Jej ust wargami/ Widzę jej obraz

 

Może ostatni raz gdy patrzę Jej w oczy.

Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham, ale

prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym.

Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku / Widzę jej obraz

 

Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz

jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.

Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy!/ Widzę jej  obraz

 

 nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i

nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo

nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha.../Widzę jej obraz

 

Nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz

Może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się

Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski

Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz/ W moim świecie

 

Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku

Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek

Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie

I gdybym nie miał kilku cech o których wiem

Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień/ W moim świecie

 

W moim innym świecie jest inna prawda

Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia

I może dobrze, że los nie postawił na nas

W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania/ W moim świecie

 

 

Komentarze

differentsoul Pezet <3
05/02/2012 12:04:33
pierdolnijto aaaaaaaa dziękuję :*****
11/08/2011 2:44:05
hiphhopcytaty proszę bardzo.;) później Grubsona dodam.;)
11/08/2011 14:07:43