Tak, nawet na weselu siostry musimy odstawać :D
Kocham, bardzo kocham.
Czy się wstydzę, że tak często to mowię ?
Czy to sprawia, że jestem niedojrzała, smarkata i pusta?
Bo tylko mówie ?
A nie tylko mówię. Lubię mówić, pisać, śpiewać i tańczyć o tym.
Mam w życiu tylko to i tylko Jego.
To jak ?
Żyję, bo kocham. Mam siłę wstać, rano, iść na uczelnię, zrobić coś na tę uczelnię, bo jest taka wredna, ukochana osoba obok, która zmusza i krzyczy " zabiorę Ci ten telefon , nie instagram tylko się uuucz" albo " Jak jutro nie wstaniesz na pierwszy budzik to Ci bede wieczorem wyłączał bo i tak nie wstajesz" i takie tam i tak dalej.
Kocham Cię <3 :)