Dzień 3.. .Ups ! Nie mamy wspólnego zdjęcia z tego dnia;< to nadrobimy później, jedziemy dalej
Dzień 4 - Morskie Oko <3
Okrutnie nudna droga do niego, szczególnie gdy się miało gorszy dzień jeśli chodzi o humor :P
Zrywałam dziś śliwki- w sensie pracowałam.
Ból, naderwane mięsnie od niestabilnej drabiny.
Ahhh, uroki sezonowych prac <3