Nie było mnie tutaj daaawno daawno.
Prawie rok.
Najcudowniejszy rok w moim życiu.
Pierwszy, ale nie ostatni.
Tym, którzy jeszcze się tutaj kręcą,
Tobie również,
piszę:
do widzenia :)
do napisania
do usłyszenia
do obejrzenia
w miejscu bardziej dla mnie adekwatnym,
dojrzalszym,
jeszcze nieistniejącym,
ale całkowicie do zrobienia.
Coś jest na rzeczy ;)