Od ostatniego wpisu minęły 2 lata. Nikt zapewne nie wiem kim jestem. Może i to lepiej? Skończyłam już liceum, Moje życie przewróciło się do góry nogami już kilka razy. Myślałam, że spotkałam miłość mojego życia, niestety okazało się to pomyłką. Praktycznie spędziłam z tą osobą caly ten czas kiedys mnie tu nie było. Poznałam cudownych ludzi którzy pomagają mi w każdej sytuacji i wiem, że mogę na nich polegać. Odeszli też Ci którzy nie byli w jakiś sposób warci uwagi. Za każdym razem jak tu wracałam przeżywałam pewnego rodzaju załamanie, teraz z perspektywy czasu zobaczyłam, że były to jakieś błachostki. Młodzieńcze występki, dziwne uczucia, bo miłość to nie była na pewno. Jestem bogatsza o wiele doświadczeń. Zmieniłam się okropnie, jestem zupełnie inną osobą. Każde spadanie na dno sprawiło, że wstawałam 2 razy silniejsza. Nie było kolorowo przez cały czas, ale jakoś radziłam sobie. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Chcę spędzić najcudowniejsze wakacje życia razem z moimi najlepszymi przyjaciółmii. A on pażdziernika rozpocznę kolejny etap. Czy to będzie medycyna? Żyję nadzieją, że tak będzie. Wszystko jednak okarze się dopiero za niecałe 2 miesiące. Trzeba walczyć o swoje marzenia i się nie poddawać!
Życzę wam wszystkim powodzenia w życu, bo może ostatni raz piszę coś tutaj.
Bawcie się i korzystajcie z życia.
Pamiętajcie człowiek uczy się na błędach nie na uniwersytetach.
Spędźcie wakacje które dla większości z was rozpoczną się za miesiąc jak najlepiej się da.
+ po co się oszukuję, nikt tego nie przeczyta XD