nie mam pytań , jak i odpowiedzi...
dzień w szkole był całkiem znośny...
3 dni i 2 dni nic nie robienia , no chyba , że melanż z MoniĄĄĄĄ , którego chyba potrzebujęęę.. :(
sama nie wiem co będzie dalej , mam dośc , wymiękam...
co ja robię do chuja nie tak ?
nie rozumiem , na prawdę....
czas zacząć się rzeczami bardziej ważnymi a te błache odrzucić na bok !
czy wystarczy mi an to sił?
szczerze mówiąc nie mam pojęcia....
tak , tak ... to jest dla Ciebie najważniejsze...
a rzeczy priorytetowe odrzucasz na drugi plan tylko dla imprezy...
to jest na prawdę żałosne , gdyby zależało Ci na przyszłości zastanowiłbyś się i wybrał to co na prawdę ważne , i przestał się martwić błachostakmi... może jeszcze nie dojrzałeś , sama nie wiem.... życzę Ci powodzenia , później może być za późno.
http://www.youtube.com/watch?v=YEEwSORMdX8
MIŁEGO DNIA , JAK I PORANKA.
ot to !
Kocham Cię , a co nie mogę ?! ..