łoo, jak ja tutaj dawno nic nie pisałam.
Zawsze wracam do photobloga jak się za dużo dzieje.
8 lipca do Polski, 5 lipca prom, po Polsce śmigamy na Londyn.
Ogólnie to powoli leci, już nie mam siły tutaj siedzieć, w piąteczek na Walię, niech nie będzie lipy.
ooodliczam dni żeby Hubercika zobaczyć, stęskniłam się za nim, że ojeju!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
HG - Dwa Spojrzenia, i o.