photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2013

Future

 

Nienawidzę myśleć o przyszłości.

Ilekroć pada taki temat pada przy rodzinnym stole poprostu odchodzę.

Czuję się trochę niezręcznie, gdy pytają czy mam dziewczyne, jak rodzicę mówią, że przyjdzie i na mnie czas i znajde sobie cudowną kobietę, będę miał z nią gromadkę dzieci i tak dalej. Jak bardzo mnie to boli.

Zamykam dzrzi od pokoju i wraz z nimi mój mały świat, prawdziwego siebie.

Ciągłe rozmowy o dalszym życiu odbierają teraźniejszość.

A ja chcę żyć całą piersią, kochać nie tylko w ukryciu. 

Czy to za wiele ? Czy o tak dużo proszę ?

 

Czekam aż stąd wyjadę i pójdę na studia.

Fajnie mieszkać z rodziną, ale nie mogę być z nimi całkowicie szczerzy.

Jestem jak wielu moich rówieśników, mam morze nieodkrytych tajemnic.

 

Przepraszam was, ale nie mogę, nie mogę wam o tym powiedzieć, nie mogę wam powiedzieć, że jestem gejem. To takie proste, a takie trudne.

Kilka razy chciałem, ale chyba jestem za dużym tchórzem, by teraz to zrobić.

Kiedyś powiem, Kiedyś.............

 

 

"Niech ludzie nie znający miłości szczęśli­wej twier­dzą,

że nig­dzie nie ma miłości szczęśli­wej.

Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać." 

 

 

Z kącika Homocinema:

Dawno nie oglądałem tak wzruszającego filmu jak Modlitwy za Bobbiego(zdj).

Połowe filmu płakałem jak dziecko, niesamowita historia.

Pokazuje fanatyzm (w tym przypadku religijny), który coraz częściej można zobaczyć u starszych osób i nie tylko (nikogo oczywiście nie obrażając).

Ukazuje jak jest on wyniszczający, jak złe rozumienie bibli może człowieka przemienić we wrak. Polecam gorąco, szczególnie rodzicom bardzo konserwatywnym, którzy myślą, że homoseksualizm to choroba, którzy ślepo podążają za wiarą i ogólem całemu społeczeństwu LGBT. Film naprawdę wart obejrzenia.