Wróciłam...
Czuję, że nie wykorzystałam tego wyjazdu tak jak chciałam.
Z resztą złe wiadomości przysłoniły radość.
Jak dobrze, że mamy wspomnienia...byleby nie zatarły się z czasem!
Wcale nie chce być dorosła!!!!!!!
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
''Żyj z całych sił
i uśmichaj się do ludzi...''