jedno niespełnione marzenie przyniosło mi
większy zapał do nauki niż mogłabym się kiedykolwiek po sobie spodziewać.
czas zacząć realizację mojego planu przygotowań do matury,
również wzięłam się za radykalne zmiany samej siebie,
muszę nauczyć się organizacji ,wypracować silną wolę
oraz panować nad nerwami.
póki co najbardziej chcę skupić się na biologii,chemii,fizyce(nie wiem jak z tym karzełkiem
mi to wyjdzie) francuskim oraz angielskim,z którego w tym roku zamierzam zrobić certyfikat.
powoli moje plany o specjalizacji ulegają zmianie,
medycyna sądowa coraz bardziej zaczyna mnie interesować.
a teraz czas na moje super prezentacje z woku i pp,francuski,historię,
polski,matmę (wtf?)
---