Mam wiarę w sobie, kocham to co robię tu
Nie sprzedam się jak dziwka , nie i chuj.
Bo człowiek nie ciula, nie kłamie, nie wałuje ziom.
Serca damie nie złamie, bo nie jest chujem ziom.
Zapamiętaj to, człowiek nie sieje dymu synu,
tylko przekazuje pokój, od Rzymu do Krymu.
Nie mam czasu na hipokryzje, usta słowem zaszyje.
Wole hip-hop wizje niż telewizje, żyję bo raz się żyje.
W kotka i myszkę się nie bawmy.
Nie mam czasu na bycie sławnym.
Nie wszystko złoto co się świeci, doceń dziś ten dzień,
i ucz się od swych dzieci, mówię Ci, wiele się zmieni.
Powrót do korzeni, nie dane mi gonić za modą,
choć często pod prąd, to z podniesioną głową.
Normalna to rzecz, kiedy dniami i nocami nie umiesz nic jeść.
Normalna to rzecz, kiedy tygodniami próbujesz na ziemię zejść.
Normalna to rzecz, kiedy w dzień i w nocy nie chcesz już spać.
Normalna to rzecz, bo już wiesz co to znaczy kochać i być kochana.
Kochanie jesteś przeze mnie porządna.
I to nie moda na ruchanie czy loda.
Twoje serce powiedziało, że to je mam pokochać.
No i pokochałem...
I nie raz ktoś z was już na drodze zabłądził, i nie raz zabłądzi.
Pewne jest to, że zawsze się odnajdzie.
Jesteś i będziesz moim światłem, kobietą,
nawet gdy słońce na wieki zajdzie.
Miej zaufanie do mnie to i ja w Ciebie nie zwątpię.
Stare rany pora zagoić, zrozumieć siebie na medal,
i z siebie daj jak najwięcej, daj.
Spróbuj drugiego człowieka docenić, pokochać daj,
najprościej jak potrafisz, nie istotne czy trafisz na afisz
GrubSon woli się nastukać, jointa sobie zapalić.
Pierdoli koks, pierdoli amfetaminę, niewiarygodne ale prawdziwe, czaisz?
I zakoduj, sobie to w mózgu na zawsze bo szkoda mi Cię,
głupot nie wygaduj i żeby to było jasne, każdy ma własne życie.
Najgorsze jest to, że wszystko minie i znów,
przyjdzie kolejny dzień, czas się nie zatrzymał.
Jestem tego pewny , w głębi duszy o tym wiem,
że gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się.
Nikt nam nie powiedział, jak długo będziemy żyć,
do jakich rozmiarów ciągnęła się będzie życia nić.
Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.
Człowiek obok człowieka z nurtem płyną jak rzeka,
połączeni w jedną całość na samym szczycie góry.
Ciągnie do hajsu, a jak nie ma ciągnąć skoro go nie ma.
Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze.
Nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć,
ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieję i myśli te,
przeżyjemy bo, weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
a jak się zjebie coś, naprawimy to.
Nie zawsze wspaniale jest w życiu,
a w naszym państwie szczególnie.
Wpadłeś w sidła, bo ktoś narobił bydła, tak bywa.
Czas na to byś to Ty złapał za skrzydła.
Kobieto wiedz jedno, co by się nie działo, on będzie przy tobie blisko zawsze.
Będą go gnębić, spychać na sam dół, a on się mocno zaprze,
rękoma, nogami będzie Cię chronił, skrzywdzić Ciebie nie pozwoli.
oj coś słabo, tylko 219 wyświetleń wczoraj! ;<