freakperfume No mój stres też nie jest aż taki duży na razie, dalej czuję się jak dzieciak na garnuszku rodziców oO No ale... kiedyś muszę dorosnąć ;p
28/11/2012 21:25:20
freakperfume Skończyć szkołę to w tej chwili jeden z głównych celów, ale z drugiej strony martwię się tym, co będzie później oO
27/11/2012 22:51:00
freakperfume Brak zadań to u mnie nagminnie ;p nie mam sił, ani chęci. Czyli u Ciebie też vanitas i wszystko marność :D To przykre, ale narzekanie już tak męczy, że nie pozostaje nic innego jak tylko się śmiać. Ewentualnie skoczyć z mostu, ale nie gwarantuję, że akurat nie będzie w remoncie :D
26/11/2012 22:47:11
freakperfume Śmiesznie? Tyle pracy...masakra. Życzę powodzenia :) Chyba bym padła jakby mi powiedzieli, że mam tyle pisać. Heh, Ty przynajmniej będziesz mieć te dyplomy, a ja, za przeproszeniem mam po licencjacie g...! Muszę kombinować dalej, a wzrastające bezrobocie coraz bardziej mnie przeraża. Zginę marnie jak czegoś nie wymyślę. Wydaje mi się, że Twoje i tak mają większy sens :D Co do wykładów...większość i tak jest obowiązkowa, przynajmniej u mnie oO taki wymóg od tego roku, idiotyzm.
17/11/2012 22:51:49
freakperfume Może to i lepiej? Wiosna to prawie taka pora na wyjazdy :) Życzę powodzenia w wymyślaniu tematu i pisaniu, jak widzisz ja swój znam od zeszłego roku a nic nie ruszyłam jeszcze oO Ani nie łatwiej, ani nie trudniej. Drugi rok był chyba najcięższy, najbardziej przeładowany zajęciami i pełen obowiązków, a jednak to teraz nie mogę się ogarnąć. Męczę się coraz bardziej i popadam w kolejne zwątpienie. Moje studia nie mają sensu, ale zmarnowałam już 2 lata, więc nie będę teraz rzucać...Ech, żebym chociaż raz dobrze wybrała to by problemu nie było :D
11/11/2012 21:59:17
freakperfume I jak, udał się wyjazd, czy jednak zostałaś w kraju? :)