Takie z Wenecji (chyba). Wintydż efekt i w ogóle :3
No i ferie się skończyły. Ogólnie nie wiem jak przestawię się znów na wstawanie o 6... Ale cieszę się, że wreszcie mogłam odpocząć od szkoły i pospać do 12 :> W ferie nic takiego nie zrobiłam, lenistwo wygrało, no ale cóż, -20 stopni, nie chce się wychodzić! Za to obejrzałam dużo fajnych filmów, byłam x2 na zakupach i przeczytałam 3 książki :3 A teraz, przeżyjemy koniec lutego i marzec, potem wreszcie wyczekiwany kwiecień i maj, poczuję wiosnę, będą moje urodziny, a w czerwcu już spokojnie, do wakacji... Jestem optymistką :D Chociaż, patrząc na to, że 22 maja finał 3 sezonu Glee... Boże, nie, lepiej nie chcę wiosny i tego wszystkiego, haha :o
A teraz idę chyba spać, o!
Tonight
We are young
So let's set the world on fire
We can burn brighter
Than the sun