Dziś jazda Gracij super , konik nie do poznania bardzo mnie to cieszy . Jak ona szybko się uczy :) . A Impuls , no dobra wyprowadzenie go z padoku 50 minut żeby go wyprowadzić dęby itp ale ok poszło . Zakładamy głowie 30 min bo konik nie chce ogłowia .Siodłamy jeb siodłą nie ma konik bryku bryk :) Ok jakoś osiodłałem .. Lonża i heja ale jakoś poszło nic zero bulwersów na lewo ale na prawo dał popalić , Ale ogarnął się i dał radę . Kocham te dwa koniki i nigdy z nimi się nie rozstanę :)
PS
Na focie Gracja i Macho i Gosia daje im piciu