Na Mazury, Mazury, Mazury,
Popływamy tą łajbą z tektury,
Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje,
Gdzie są ryby i grzyby, i knieje.
Tam, gdzie fale nas bujają,
Gdzie się dupy opalają,
Wschody słońca piękne są
I komary w dupę tną.
Gdzie przy ogniu gra muzyka
I gorzała w gardłach znika,
A Leśniczy nie wiadomo skąd
Woła do nas "Poszli won!"
Właśnie wróciłem z mazur, teraz na woodstock, wiec jeżeli ktoś chce sie skontaktować to tylko na koma.
Tutaj pełna wersja tej szanty, na rockowo - [url]http://www.strefamocnychwiatrow.pl/grafika/do_pobrania/na_mazury_128.mp3[/url]