Dochodzi czwarta godzina, a ja nadal siedzę przed komputerem, i w ogóle nie czuję, żeby chciało mi się spać.
poprzednio pisałam o tym, co się u mnie działo w ciągu tych kilku dni, pisałam co robiłam, gdzie byłam, co się
działo. Ale nie psiałam o swoich uczuciach. Nie wiem, czemu tu to pisze, bo nawet nie mam ochoty pisać. Ale
prowadzenie dziennika, zeszytu, czy coś w tym stylu, nigdu mi nie wychodziło , i nie będzie wychodzić, bo nie
lubię psiać ręcznie, piszę wolno , a gdy pisze tutaj, moje emocje ' ujawniają ' się przy tym, co pisze.
Moje cuczucia nie były ostatnio świetnie. Nadal gubię się w tym wszystkim, czuje się jak jakieś piąte koło u
wozu, niezależnie bym była, szystko się psuje. Zawsze tak było, tylko byłam wpatrzona w inne rzeczy, i tego
nie zauważałam. Codziennie kłóce się z mamą i bratem, mama ma nas w dupie, i jedzie do swojego chłopaka,
gdy tylko są jakieś problemy w domu . Mamy sobie z tym radzić. a ja mam dopiero 14 lat, i wiem, że nie z
wszystkim sobie poradze . Boję się, że w końcu nie dam rady, i ktoś na tym ucierpi. Sprawy sercowe, może
jeszcze nie umiem kochać, nie wiem co to miłość , bo jestem jeszcze dzieckiem. Ale wiem, że to zauroczenie,
dość silne. Powiedziałam mu to, on stwierdził że rozumie, ale to nie na tym mi zależy . Ok, niech zrozumie, ale
ja wiem, że dla mnie to będzie za mało ' przyjaciele ' . Dla mnie zawsze będzie kimś więcej . A on nie zamierza
nic z tym zrobić. A ja nie dam się ciągle olewać. Czasami trzeba odpuścić, i to właśnie jest ten czas. Bo nie
dam się, żeby ktoś mnie tak traktował . może i jestem słaba, ale o szacunek do mnie, jeszcze umiem zawalczyć. rozmawialiśmy o sylwestrze, spytał się, czy gdzieś ide, i jak go spędzam. Powiedziałam, że sama, wyszła na
to , że on też. Więc napisałam mu, że możemy zawsze posiedzieć razem. Oczywiście w formie żartu. Ale
chciałam, żeby on sam to zaproponował, ale tak się nie stało. Robiłam sobie po prostu złudną nadzieje
przez ten czas, że może jednak mnie poprosi o to, żebyśmy razem spędzili ten sylwester . ' pocałuj mnie
o 23; 59 i skończ o 00; o1 to bedzie najlepiej zakończony i najlepiej rozpoczęty rok mojego życia . ' Taaa.
Chyba miałam jakąś głupią nadzieje , związaną z tym cytatem . ale co mam się oszukiwać, piękna nie
jestem, jestem wredna, chamska a w szkole zazwyczaj siedze sama, bo jakoś nie zachwyca mnie
spędzanie czasu z dwulicowymi ludźmi .. Sama nie wiem , co mam o tym myśleć, a co dopiero ktoś z
boku . z osób trzecich . Myślę, że przez jakiś czas będę tu pisać często. Może to mi pomoże wyjście
z tego stanu. Bo moje psychiczne położenie, i psychiczna równowaga, niedawno legła w gruzach .
Czas ją naprawić, ale nie mam siły , żeby to zrobić. Może jeśli będę tu pisać, to ta siła sama do mnie
przyjdzie. Sama już nie wiem, niczego nie jestem już pewna.Wszyscy mają mnie kompletnie w dupie,
wszyscy mnie olewają, aj a zamiast walczyć o siebie , i o moje życie, po prostu zamykam się w pokoju ,
zabieram z kuchni kubek z herbatą, koc z pokoju mamy, włączam komupter, i oglądam pamiętniki
Wampirów. Wiem , że to chore, ale czuje się, jakbym była w tym serialu, nie wiem dlaczego, ale to
wszystko wydaje się takie realne . Zatraciłam się w tym . po prostu odciełam się od swojego życia
i zostałam tzw. no- lifem . czy jakoś tak. Nie znam się na tym . Dochodzi 4 ; 30 więc piszę to już pół
godziny, ale czuje się lżejsza, tak jakby . Zobaczymy , czy pomoże, jeśli nie, to trudno, spieprze życie,
ale może jest coś co mi w końcu pomoże się otrząsnać ..
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx