sezon na misie sie skonczyl.. Lepiej nie bedzie. Jedyna dobra rzecz w tym dniu to naprawienie spluczki i odwiedziny Czepka. Reszta? Szkoda gadac. Z perspektywy czasu spogladajac na siebie ... Rzygam. Nie tecza lecz krwia miejscami skrzepnieta. Co ma byc to bedzie. Potem juz tylko krematorium i do wody.