photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2011

Grzybnia i kotlet ;/ 

 

Jakby to ująć, wszystko się jebie. Aktulnie jedynym pocieszeniem jest... a nie sorry nie ma -.-...

Najchętniej to bym skończył egzystencję, aczkolwiek spokój i cisza natury pomoga mi pozbierać do kupy myśli itp.

Aktualnie zrezygnowałem z Bractwa z Walczących, jedynie towarzysko czasem utrzymuję kontakt. Rozmyślam czy wgl dołączać do bractwa... Czy jest sens i czy naprawdę chce.

 

 

Pierdole, jak sie cos szybko nie zmieni to chyba dlugo nie bedzie trwac moja egzystencja.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Yd3A4adN6a4

Komentarze

nikafido Prosze, prosze kogo ja tu widze ;)
07/04/2011 12:11:48